Przyjmuje się, że psy wywodzą się od psa dingo, chociaż badania genetyczne nie są jednoznaczne. Jednak na ich podstawie wysunięto hipotezę, że między 11000 a 5000 lat temu przodkowie psa dingo przedostali się na kontynent. Rozrzut lat jest olbrzymi, mimo że w XX wieku na terenie Izraela znaleziono kilka szkieletów psów, szacując ich wiek na około 9000 p. n. e. Według polskiej Wikipedii (link) „Dingo pierwotnie były udomowionymi towarzyszami człowieka, jednak w Australii wtórnie zdziczały”[1].
Na temat psa dingo Encyklopedia PWN[2] wypowiada się, że jest to „zdziczały -> pies domowy, jedyny przedstawiciel ssaków drapieżnych w Australii” o wielkości owczarka, który przywędrował wraz z człowiekiem z Azji 3000 lat p. n. e. Cechami charakterystycznymi psa dingo są:
- Pomarańczowożółte umaszczenie
- Poluje na zwierzęta np. na owce, kangury i króliki
- Jest także padlinożerny
- Ma wilczy kształt kufy i sterczące uszy
- Jego sierść jest zwykle krótka i gęsta
Co ciekawe, w Słowniku Wyrazów Obcych PWN[3] na temat psa dingo czytamy: „Canis dingo, dziki, drapieżny pies australijski, o wilczym pysku, puszystym ogonie i czerwonawobrązowej sierści”. Słowo „dingo” według tegoż słownika wywodzi się od języka angielskiego (australijskiego). Niezależnie od tego, skąd pochodzą psy – czy z okolic rzeki Jangcy, czy z Australii – stały się one przyjaciółmi człowieka. Dokładna data udomowienia psa także pozostaje tajemnicą, chociaż tu spór trwa cały czas, a zakres lat ma jeszcze większy rozrzut – od 100000 do 10000 lat temu wg autora bloga Nic prostszego[4].
Sprzeczności na temat psów dingo jest o wiele więcej
W wielu źródłach można przeczytać, że cechą tego gatunku jest brak umiejętności szczekania. Być może u pierwotnych psów dingo nie występowało szczekanie (wspomniana wcześniej Wikipedia podaje, że dingo nie umie szczekać), jednak obecnie wiele z tych psów potrafi szczekać[6], tylko szczekają w nieco innej tonacji niż domowe psy. Typowe umaszczenie dingo uznaje się za czerwonawe, pomarańczowe lub brązowe z białymi „skarpetkami” i jaśniejszym ogonem, jednak spotyka się także osobniki o czarnym lub białym umaszczeniu.
Psy dingo łączą się w stada, mogą polować wspólnie i mają zorganizowany system opieki nad młodymi. Niektóre źródła podają, że dingo potrafi zabić dla samej zabawy lub doskonalenia umiejętności łowieckich, a następnie zostawia martwe zwierzę do zjedzenia padlinożercom, inne źródła z kolei twierdzą, że pies poluje tylko wtedy, gdy jest głodny (większość przekazów[6][7]). Potrafi dostosować tryb aktywności do panujących temperatur, jeśli za dnia jest gorąco, wówczas przemieszcza się i poluje nocą.
Cechy pewne dla gatunku dingo, czyli co wiemy
Wyróżniony jako osobny gatunek, dingo osiąga do 60 cm wysokości w kłębie. Jego budowa jest smukła, długość ciała waha się od około 100 do 150 cm. Dingo rzadko przekracza wagę 15 kg, choć zdarzają się osobniki o wadze 30 kg. Canis dingo lub canis lapus dingo należy do rzędu ssaków drapieżnych (Carnivora z łac.), rodziny psowatych (Canidae z łac.).
Dingo odseparowane od siebie komunikują się między sobą najczęściej wyciem, co przez sposób komunikacji zbliża je do wilków. Jednak psy dingo wyją także, chcąc okazać emocje, za dnia – np. chcąc poinformować pozostałych członków sfory, że w pobliżu nie ma pożywienia. W obrębie stada te dzikie australijskie psy warczą, aby utrzymać pozycję w hierarchii albo ją wywalczyć. Używają też ostrzegawczego warkotu, aby przepłoszyć z ich terenu nieproszonych gości lub walcząc o względy samicy podczas rui, występującej zwykle późną jesienią.
Zmysły jak u psa, a jednak dingo wolą się trzymać na uboczu
Słuch i węch – to najlepiej rozwinięte zmysły u psich drapieżników z Australii. Podobnie jak i inne psy, dingo umieją tropić, wywąchać zdobycz (posiadają ponad 200 milionów receptorów zapachowych), a także zdobyć informacje o innym dingo z pozostawionych śladów moczu czy kału. Jednak w przeciwieństwie do psich pobratymców, dingo nie lgną do człowieka. Trzymają się z daleka, chociaż w wątpliwość można poddawać także ich dzikość. Nie są też jednak udomowione.
Dingo zostały wpisane do Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody i Jej Zasobów jako „zagrożone wyginięciem”. Według przekazów australijskiej społeczności, dingo mogą być agresywne w stosunku do człowieka. Antyreklama dotycząca dingo i ich szkodliwości spowodowała wzrost niechęci do tych psów, jednak aby ocalić je przed wyginięciem i ludzką nienawiścią, powstała organizacja chroniąca życie psów w Australii. Zbudowano specjalny płot, który rozgranicza tereny dingo od ludzkich siedzib.
Drapieżnik zawsze pozostanie drapieżnikiem
Antyreklama to jedna sprawa, druga to drapieżnictwo dingo. Polują one na owce, koty, inne mniejsze psy i zwierzęta domowe, co wzbudza niechęć farmerów i innych mieszkańców Australii. Głośną sprawą było zarzucenie psom dingo porwania dziecka i zabójstwa, które wystosowali matka i ojciec ofiary. Z początku sąd nie dał im wiary, ale po kilkudziesięciu latach walk uznano rodziców za niewinnych zbrodni, a psy dingo uznano za faktycznych morderców.
Po dziś dzień ta sprawa wzbudza duże emocje. Jedno, czego można być pewnym, to że drapieżnik zwłaszcza w okresie godowym jest agresywny i nieprzewidywalny. Zanim człowiek zbliży się do psa dingo, powinien mieć wiedzę na temat ich okresu godowego i typowych zachowań. Psy dingo są często krzyżowane z innymi rasami przez ludzi. Zabiegi tego typu miały już miejsce w XVII wieku. Obecnie organizacja chroniąca dingo stara się zachować ich czystość gatunkową. Ma to na celu zapewnienie ciągłości gatunku i utrwalenie najważniejszych cech.
Psy dingo inspirują nie tylko pisarzy i fotografów
O psach dingo można przeczytać w książce Alfreda Szklarskiego „Tomek w krainie kangurów”. Ze względu na ich piękną sylwetkę, usposobienie i tyle kontrowersji wokół rasy, zainteresowani psami dingo są nie tylko obrońcy zagrożonych gatunków i hodowcy, ale także fotografowie. W sieci można znaleźć mnóstwo zdjęć, na których prezentują się zarówno samce, jak i samice dingo.
Słowo „dingo”, kojarzone z wolnością, niezależnością, dzikością i Australią, stało się także inspiracją do stworzenia nazwy naszej firmy i utworzenia marki Dingo. Dowiedz się więcej o historii naszej spółki, w której to historii z pewnością znajdzie się mniej kontrowersji niż w dziejach psa dingo (Historia firmy Dingo).
[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Dingo_australijski
[2] Nowa Encyklopedia Powszechna, PWN, tom 2, Warszawa 1995
[3] Słownik Wyrazów Obcych, PWN, Warszawa 1995
[4] https://nicprostszego.wordpress.com/2016/01/02/nieznane-psiego-poczatki/
[5] http://theconversation.com/dingoes-do-bark-why-most-dingo-facts-you-think-you-know-are-wrong-68816
[6] http://dinoanimals.pl/zwierzeta/pies-dingo-canis-lupus-dingo/
[7] https://www.dobreradybabuni.pl/dingo-australijski/
Karol
podobało mi się